Śniadanie prasowe w MPiT – Sukcesja firm

Drodzy Rodzinni,

Wczoraj, 19 listopada, w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii odbyło się śniadanie prasowe poświęcone sukcesji w polskich firmach. Wydarzenia zorganizowano z okazji wejście w życia ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem jednoosobowej działalności gospodarczej, która zacznie obowiązywać od 25 listopada br.

W imieniu naszego Stowarzyszenia w spotkaniu wzięli udział Tomasz Budziak (Wiceprezes Zarządu) oraz Adam Krause (radca prawny, ekspert IFR). W wydarzeniu wzięli udział czołowi przedstawiciele MPiT: Minister Jadwiga Emilewicz, Wiceminister Mariusz Haładyj, a także Wicedyrektor Departamentu Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Luiza Modzelewska oraz Dyrektor Departamentu Gospodarki Elektronicznej Dominik Wójcicki. Na spotkanie zaproszone zostały także przedstawiciele innych organizacji zajmujących się przedsiębiorczością rodzinną: Instytut Biznesu Rodzinnej oraz Fundacja Firm Rodzinnych.

   

Podczas spotkania Pani Minister podkreśliła, że celem ustawy jest by firma nie umierała wraz ze śmiercią właściciela, by mogła dalej się rozwijać. Nowe regulacje pozwolą utrzymać w mocy kluczowe dla firmy kontrakty cywilnoprawne, a także umowy o pracę. Ustawa przewiduje ustanowienie zarządcy sukcesyjnego przez przedsiębiorcę, który będzie mógł tymczasowo prowadzić firmę po śmierci właściciela – do czasu zakończenia formalności spadkowych i podjęcia przez spadkobierców decyzji w sprawie dalszych losów firmy. Ministerstwo zachęca przedsiębiorców, by ustanawiali zarządów sukcesyjnych swoich firm za życia. Można to zrobić np. online – wpisując go do CEiDG.

Podczas spotkania przedstawiciele naszego Stowarzyszenia wskazali cechy, jakie powinien mieć zarządca sukcesyjny oraz tego, co powinna zrobić rodzina przedsiębiorcy przed wyznaczeniem zarządcy sukcesyjnego. Wiceprezes Zarządu IFR Tomasz Budziak zaznaczył, że przedsiębiorcy i ich rodziny muszą pamiętać, że ustawa nie działa automatycznie, a właściciele firm powinni z odpowiednim wyprzedzeniem pomyśleć o sukcesji. W sytuacji, kiedy zarządca sukcesyjny nie zostanie wybrany za życia przedsiębiorcy, spadkobiercy będą mieli dwa miesiące na wybór zarządcy, może to być zarówno ktoś z rodziny, jak i osoba z zewnątrz. Adam Krause podkreślił natomiast, że wybór właściwego zarządcy sukcesyjnego jest szczególnie ważną, gdyż powinna to być zarówno osoba koncyliacyjna, jak umiejąca podejmować decyzje. Niektóre z tych decyzji czasami mogą być trudne dla rodziny przedsiębiorcy, zwłaszcza po tragedii.

Komunikat MPiT ze spotkania prasowego (PDF)
Broszura MPiT – Praktyczny poradnik sukcesji firm jednoosobowych (PDF)

Z krótką relacją ze spotkania można zapoznać się w doniesieniach prasowych:

Przypominamy, że projekt ww. ustawy był opracowywany przez MPiT w ciągu ostatnich kilku lat. Nasze Stowarzyszenia było bezpośrednio zaangażowane w tworzenie ustawy, m.in. organizowaliśmy konsultacje społeczne, opiniowaliśmy wstępne projekty ustawy oraz pomagaliśmy w wypracować najkorzystniejszych dla przedsiębiorców rozwiązań.

Więcej informacji nt. wchodzącej w życie ustawy o sukcesji na: biznes.gov.pl

Udostępniamy także praktyczny poradnik nt. sukcesji na stronie: mpit.gov.pl


KOMENTARZ STOWARZYSZENIA INICJATYWA FIRM RODZINNYCH

Wchodząca niebawem w życie ustawa o zarządzie sukcesyjnym łagodzi skutki niespodziewanej śmierci przedsiębiorcy działającego na podstawie wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. To łagodzenie tragedii związanej ze śmiercią ma wymiar biznesowy, rodzinny i zwyczajnie ludzki. Ustawa wprowadza swoistą fikcję prawną, że mimo śmierci właściciela firma nadal funkcjonuje przez jakiś czas zamiast znikać wraz z nim. Pozwala to rodzinie najpierw zająć się żałobą i godnym pożegnaniem przedsiębiorcy, a potem, gdy emocje nieco opadną, umożliwia spokojne ułożenie na nowo relacji pomiędzy biznesem a rodziną w nowym składzie, bo najczęściej w miejsce jednego przedsiębiorcy pojawia się kilku spadkobierców. Jeśli nie poczyniono odpowiednich postanowień za życia, to zamiast jednego decydenta pojawia się ich często kilku.

Aby uporządkować zarządzanie przedsiębiorstwem w spadku wprowadzono możliwość skorzystania z instytucji zarządcy sukcesyjnego. Przedsiębiorca może ustanowić go za życia, może być też powołany przez spadkobierców aktem notarialnym. To znaczne ułatwienie dla kontrahentów, w tym i pracowników – wiadomo, do kogo kierować sprawy zarówno rozpoczęte za życia zmarłego przedsiębiorcy, jak i te, które są prowadzone po jego śmierci.

Dla rodziny przedsiębiorcy zachowanie kontynuacji działalności to często podstawa utrzymania podstawy dalszego funkcjonowania. To ochrona wartości ich spadku.

Należy pamiętać, że nowa regulacja nie zastępuje prawa spadkowego, ale jedynie zajmuje się zarządzaniem w okresie przejściowym od śmierci przedsiębiorcy do zakończenia wzajemnych rozliczeń spadkobierców zakończonych decyzją, kto i jak będzie kontynuował dotychczasową działalność. Na podjęcie tej decyzji przewidziano standardowo dwa lata, które mogą być wyjątkowo przedłużone przez sąd do lat pięciu.

Przedsiębiorcy i ich rodziny muszą jednak pamiętać, że ustawa nie działa automatycznie. Trzeba przede wszystkim dokonywać wyboru właściwych osób do prowadzenia zarządu sukcesyjnego. Warto jest pomyśleć o tym zawczasu: poszukać kandydatów w gronie rodziny lub fachowców. Dobrze jest mieć pod ręką inwentarz i dokumentację firmy, wiedzieć jakie są należności i zobowiązania. Automatyzm dotyczy tylko tymczasowej ochrony praw i zobowiązań, aby przekazać je ostatecznemu adresatowi z grona nabywców spadku.

Największym zaś wyzwaniem dla rodzin przedsiębiorców jest podjęcie próby, aby ta ustawa nie musiała być wobec nich stosowana! Lepiej podejmować decyzje za życia i móc kontrolować ich wypełnienie i wspierać swoim doświadczeniem następców niż liczyć na to, że ustawodawca za nas coś załatwi. To powinna być ostatnia misja przedsiębiorców, wieńcząca ich życiowe dzieło – przekazać swój dorobek następcom w taki sposób, aby wszyscy: rodzina, kontrahenci, pracownicy, mieli spokojną głowę. Aby dobra pamięć o odchodzącym pokoleniu nie była jedynie słowem czy emocją, a miała pokrycie w dalej rozwijającym się biznesie rodzinnym.

Ewa Sobkiewicz, Prezes Zarządu Stowarzyszenia Inicjatywa Firm Rodzinnych

Pobierz komentarz Prezes IFR Ewy Sobkiewicz (PDF)