Stowarzyszenie wkrótce podejmie uchwałę w sprawie możliwości tworzenia jego oddziałów w regionach. Pierwsze mają powstać w Krakowie i Wrocławiu. Opolanie też przymierzają się do stworzenia swojego.
We wtorek w Parku Naukowo-Technologicznym odbyło się spotkanie na temat sytuacji firm rodzinnych i ich przyszłości. Gościł na nim prof. Andrzej Blikle, prezes stowarzyszenia Inicjatywa Firm Rodzinnych, większościowy udziałowc wielopokoleniowej firmy rodzinnej – cukierni A. Blikle.
Celem stowarzyszenia jest wspieranie firm rodzinnych w rozwoju i ich intergrowanie. Prof. Blikle przekonywał, że silne stowarzyszenie ma szanse na przeforsowanie zmian w prawie i urzędach tak, aby rodzinny biznes mógł się rozwijać. Za przykład podał angielski urząd skarbowy w Cumbernaul, który może się poszczycić Europejską Nagrodą Jakości, a w którym 1 tysiąc pracowników obsługuje 7 milionów podatników i 26 mln rachunków. – Dobra współpraca tego urzędu z podatnikami zaowocowała tym, że podatków wpływa więcej, ale odbywa się to na zasadach partneskich. Tymczasem polskie media informują, że rolą naszego fiskuska jest nakazane odgórnie znaczące zwiększenie domiaru podatkowego – mówił w Opolu prof. Blikle.
Ministerstwo Finansów pracuje właśnie nad ordynacją podatkową, a IFR liczy na to, że będzie miało możliwość konsultowania tych zmian i wpływania na to, by urzędy stały się partnerami przedsiębiorców.
Celem IFR jest zwiększenie wolności gospodarczej w Polsce. Nasz kraj w Indeksie Wolności Gospodarczej 2010 Instytutu Frasera zajmował 48 miejsce i był w tyle za większością krajów unijnych, po nas były jeszcze m.in. Czechy, Portugalia i Grecja.
Prof. Blikle przypomniał, że przejście z socjalizmu w kapitalizm nie było dla Polski proste, ale i tak poradziliśmy sobie lepiej niż Ukraina, która startowała z tego samego pułapu, co Polska. Natomiast także w nas jest jeszcze wiele do zrobienia, choćby ustabilizowanie prawa. – W 1990 roku w roczniku Dziennika Ustaw było 1350 stronb, podczas gdy w 2007 r. – 22 tys. stron. W tym roczniku zapisywane są wszystkie zmiany prawa – podawał przykład prof. Blikle. To obciążenie dla firm rodzinnych.
Szacuje się, że w Polsce jest ok. 78 proc. firm rodzinnych, a więc na 2,2, mln wszytskich aktywnych jest ich około 1,5 mln.
Większość z nich to MŚP, ale są też duże, jak Fakro, ITI, Konspol, Solaris, Irena Eris czy Mocate. Na świecie reprezentantami firm rodzinnych są: IKEA, Porche, BMW, Carrefour, czy Auchan.
W listopadzie w Opolu odbędzie się kongres uRodziny organizowany przez IFR. Jego uczestnicy mają gościć w DomExpo Opole, Parku Naukowo-Technologicznym i JuraParku. W ubiegłorocznym kongresie we Wrocławiu uczestniczyło 500 firm.
Zródło: strefabiznesu.nto.pl