Kilkudziesięciu łomżyńskich przedsiębiorców odwiedziło wraz z rodzinami spotkanie firm rodzinnych w Łomży oraganizowane przez IFR. Na wykładzie na temat roli firm rodzinnych w Polsce, Europie i świecie, który poprowadził przedstawiciel słynnej warszawskiej firmy A. Blikle, można było posłuchać o korzeniach tego potentata branży cukierniczej i kawiarnianej.
– Ojciec mojego pradziadka, kalwin Fryderyk Blikle przybył z kantonu Graubinden w Szwajcarii i osiedlił się w Chełmie Lubelskim, gdzie na początku XIX wieku założył fabrykę ram złoconych… Zmarł młodo, po czterdziestce, osierocając pradziadka Antoniego K. Blikle. Wdowa wysłała syna na kilka lat nauki u cukiernika Kacpra Semadeni do Łomży. W 1869 r. Antoni Blikle założył firmę rodzinną, która trwa nieprzerwanie od pięciu pokoleń, czyli od 145 lat .– opowiadał matematyk prof. Andrzej Blikle, prezes IFR.
Jednak to nie ciekawe opowieści A.Blikle były głownym tematem spotkania. Wydarzenie zostało zorganizowane przy współpracy z Urzędem Miasta Łomża i Łomżyńską Izbą Przemysłowo-Handlową, a naszym zamierzeniem było rozpoczęcie tworzenia środowiska firm rodzinnych na ziemi łomżyńskiej, poprzez zapoznanie się poszczególnych firm, przedstawienia celów i założeń IFR, jak również prezentacja organom samorządowym naszej pozycji i oczekiwań.
Wiecej nt. spotkania w poniższych odnośnikach: lomzynskie24.pl 4lomza.pl